O muzyce klasycznej…bo jednak warto.
Z okazji dzisiejszego Międzynarodowego Dnia Muzyki krótki blog o tym, dlaczego warto dzieci osłuchiwać z muzyką klasyczną, i mała anegdota o czworgu studentach z Pendolino. To pierwszy blog w tym roku szkolnym. Zapraszam zatem do lektury…
Otóż, wiadomo od dawna, że dzieci wspaniale reagują na muzykę klasyczną, może je uspokoić, ukoić ból fizyczny, czy rozłąki, ale także po prostu służyć zabawie, poznawaniu różnych dźwięków, brzmienia instrumentów, itd. Dawno chciałam już napisać o wpływie muzyki na rozwój maluchów a dzisiejszy wspaniały dzień jest świetną ku temu okazją. Dodatkowo, moja ostatnia podróż koleją podała mi do tego bodziec.
Jest piękny poranek, siedzę sobie w pociągu Pendolino relacji Katowice-Warszawa czekając na odjazd. Z głośników wydobywa się jakże relaksujący Nokturn Es-dur nr 2 Op. 9. Zabieram się powolutku do pracy, jak zawsze robię to w podróży. Przy stoliku obok siedzi czwórka studentów jadących na uczelnię, dwie dziewczyny i dwóch chłopaków. Przygotowując komputer do działania, daje się słyszeć rozmowa, którą zapamiętałam w całości. Zapisałam sobie ją od razu, w pisowni zgodnej z zasłyszanym oryginałem:
Dziewczyna nr 1: – eeee, ja jarze tą muzyke normalnie!
Chłopak nr 1: – ty, no faktycznie, ja też.
Chłopak nr 2: – k…. , ja wiem, to z takiego filmu,…. chyba o takim gościu…
Dziewczyna nr 2: – no, ty, faktycznie, ja czaje…. jak mu tam?…. to był ten film o …. o Szopenie…
Na to nie wytrzymuje moja współpasażerka z przeciwka:
– drodzy Państwo, bo to jest Chopin!
Cisza zapadła, tylko trochę dało się usłyszeć jakieś nikłe syczenie, i zdaje się więcej słów na „K”.
….
Tak sobie pomyślałam, że właściwie jest mi ich żal, nawiasem mówiąc, ciekawe co studiują…
Pewnie w ich domach przyjęto zasadę, że muzyka klasyczna jest po prostu nudna i nie ma co sobie nią zawracać głowy. Otóż, wcale nie musi być nudna, niech ten klip z Yotube to udowodni (link poniżej). Szczególnie fanom serii Star Wars…
https://www.youtube.com/watch?v=bxhrgCyl6Og
To na tyle dzisiaj, miłego słuchania!
1 października 2015 roku
Anna Rattenbury
Dodaj komentarz